„Lewy” tytoń w rękach mundurowych
100 kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy przejęli bytomscy kryminalni zwalczający przestępczość gospodarczą. Nielegalny towar przechowywany był w jednym z garaży w centrum miasta. Zatrzymany do sprawy 61-latek usłyszał już zarzut. Teraz grozi mu kara grzywny, a nawet do 3 lat więzienia.
W sobotę policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą bytomskiej komendy przejęli tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Według wcześniejszych ustaleń mundurowych nielegalny towar miał być przechowywany w jednym z garaży znajdującym się w centrum miasta. Przypuszczenia potwierdziły się. Policjanci zabezpieczyli 100 kilogramów „lewego” tytoniu i zatrzymali jego właściciela, który w wynajmowanym garażu ukrył towar. 61-letni mieszkaniec Bytomia usłyszał już zarzut, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za to przestępstwo kodeks karny skarbowy przewiduje do 3 lat więzienia i dotkliwe kary finansowe.