Ukrywali się przed organami ścigania-zostali zatrzymani
Bytomscy policjanci podejmują szereg działań w celu zatrzymywania osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Dzięki temu w ręce mundurowych niemal codziennie wpada osoba poszukiwana. Po raz kolejny udowodnili też, że żaden przestępca nie może czuć się bezkarnie. W ciągu jednego dnia miejscowi stróże prawa zatrzymali 14 osób, w tym 4 poszukiwane listem gończym i 3 nieletnich.
Policjanci służby kryminalnej zbierają informacje o osobach, które na podstawie wyroków za przestępstwa lub nieopłacone grzywny i mandaty powinny przebywać w zakładach karnych, ale ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości. Osoby takie są bardzo ostrożne, starają się być niezauważalne dla otoczenia, nie rzucają się w oczy. Pomimo tego, że sposobów i metod ukrywania się jest dużo, policjanci codziennie zatrzymują kolejnych poszukiwanych. Tylko wczoraj w ręce bytomskich mundurowych wpadło aż czternaście takich osób, w tym cztery, które poszukiwane były listem gończym przez bytomski i rudzki sąd. Trzech mężczyzn w wieku 26, 45 i 46 lat oraz 24-letnia kobieta już trafiło do więzienia. Wśród zatrzymanych było także trzech nieletnich. 17 i 13-latek oddalili się placówek opiekuńczych, 16-latek był poszukiwany celem doprowadzenia do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Nakazem doprowadzenia do Zakładu Karnego poszukiwane były dwie bytomianki w wieku 40 i 44-lata, a pięciu ukrywających się mężczyzn trafiło do Aresztu Śledczego na podstawie postanowienia sądów w Bytomiu, Chorzowie i Rudzie Śląskiej.
Praca związana z zatrzymywaniem osób poszukiwanych to niejednokrotnie długie i mozolne zbieranie danych pozwalających ustalić miejsce ukrywania się poszukiwanego. Każdy może pomóc organom ścigania w schwytaniu osoby, która ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. Jeśli wiemy, gdzie taka osoba przebywa, możemy anonimowo poinformować o tym telefonicznie jednostkę Policji lub zrobić to za pośrednictwem formularza na stronie internetowej.
Warto też przypomnieć, że za ukrywanie osoby poszukiwanej grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.