Uratowali życie mężczyzny
Bytomscy policjanci z wydziału zwalczającego przestępczość gospodarczą wraz ze strażakami oraz ratownikami, pomogli mężczyźnie, który zasłabł. Stojące na środkowym pasie autostrady A4 w Rudzie Śląskiej bmw zauważyli, gdy wracali z wyjazdu służbowego. Aby udzielić mężczyźnie pomocy, musieli wybić szybę w jego aucie. Sprawna akcja służb ratunkowych sprawiła, że mężczyzna szybko trafił pod opiekę lekarzy do szpitala.
Policjanci z bytomskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, wracali wczoraj z wyjazdu służbowego. Gdy przed 18.00 w Rudzie Sląskiej wjechali na autostradę A4, zauważyli stojący na środkowym pasie ruchu samochód.
Policjanci zatrzymali się za bmw i podjęli próbę nawiązania kontaktu z kierującym, jednak bezskutecznie. Z uwagi na zagrożenie życia, podjęli decyzję o wybiciu szyby w aucie. Wewnątrz znajdował się starszy, nieprzytomny mężczyzna. Gdy mundurowi sprawdzili, że jego funkcje życiowe są niewyczuwalne, natychmiast wyciągnęli go z samochodu i przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Stróże prawa posiadali odpowiednie przeszkolenie w tym zakresie, posiadają tytuł ratownika kwalifikowanej pierwszej pomocy.
W międzyczasie przekazali informację oficerowi dyżurnemu Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej i za jego pośrednictwem wezwali pomoc.
Po kilku minutach na miejsce dotarł zastęp z Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej, dołączając do pomocy mężczyźnie z wykorzystaniem defibrylatora oraz zabezpieczając miejsce zdarzenia. Po chwili na autostradę przyjechał kolejny zastęp PSP, a następnie karetka ratownictwa medycznego, przejmując dalsze czynności ratunkowe. Po kolejnych kilku minutach na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR oraz patrol Policji.
Po około 30 minutach od rozpoczęcia resuscytacji, nieprzytomny 72-latek odzyskał krążenie. Będący na miejscu lekarz LPR podjął decyzję o przetransportowaniu mężczyzny do szpitala, gdzie trafił pod specjalistyczną opiekę lekarzy.
Ostatnie upały nie wpływają pozytywnie na nasze samopoczucie. Szczególnie u osób starszych, schorowanych i dzieci. Zwracajmy uwagę i reagujmy, gdy widzimy, że ktoś potrzebuje pomocy. Tym razem policjanci natrafili na zdarzenie, nim zostały powiadomione służby. Nie zawsze jednak tak jest. Dlatego też reagujmy, powiadamiajmy i sami pomagajmy, gdy jest taka potrzeba. Nigdy nie wiadomo bowiem, kiedy my sami, czy nasi najbliżsi, będą potrzebowali podobnej pomocy.