Złamał zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i został tymczasowo aresztowany
Policjanci w trakcie interwencji zatrzymali 44-letniego mieszkańca Bytomia, który nie stosował się do wydanego przez sąd zakazu kontaktowania i zbliżania się do byłej partnerki. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy. Przypominamy! Nie ma zgody na łamanie wydawanych zakazów i nakazów.
W miniony poniedziałek policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem o awanturze domowej w jednym bytomskich mieszkań. W trakcie czynności na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że 44-latek pojawił się u swojej partnerki, pomimo zakazu kontaktowania i zbliżania się do niej.
Policjanci zatrzymali 44-latka, który następnie został osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Jak ustalili stróże prawa, mężczyzna wielokrotnie nie stosował się do zakazu kontaktowania się i zbliżania się do 47-latki.
Mając na względzie bezpieczeństwo pokrzywdzonej funkcjonariusze i prokurator wystąpili z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku śledczych. 44-latek trafił za więzienne kraty na najbliższe 3 miesiące.
Zakaz zbliżania to środek zapobiegawczy, który ma na celu chronić ofiarę przestępstwa przed kontaktem ze sprawcą. Środek ten wydawany jest przez sąd i może odnosić się do osób powiązanych ze sobą rodzinnie albo osób trzecich.
Policja przypomina:
"kto nie stosuje się do orzeczonego przez sąd zakazu kontaktowania się z określonymi osobami lub zakazu zbliżania się do określonych osób podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".