ZATRZYMANO SZEŚCIU PIJANYCH
W ciągu jednej doby, w sobotę, w ręce bytomskich stróżów prawa „wpadło” aż sześciu nietrzeźwych użytkowników dróg, poruszających się po nich swoimi pojazdami. Każdy z nich odpowie za przestępstwo, za które kodeks karny przewiduje nawet 2 lata więzienia.
W ciągu jednej doby, w sobotę, w ręce bytomskich stróżów prawa „wpadło” aż sześciu nietrzeźwych użytkowników dróg, poruszających się po nich swoimi pojazdami. Każdy z nich odpowie za przestępstwo, za które kodeks karny przewiduje nawet 2 lata więzienia.
Pierwszy amator jazdy „na podwójnym gazie”, 25-letni mieszkaniec Bytomia krótko po północy wpadł, i to dosłownie – do rowu przy ulicy Rokitnickiej. Tam też z forda fiesty wyciągnęli go policjanci, którzy stwierdzili u niego ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Nieco ponad dwoma promilami „wykazał” się 32-letni mężczyzna, którego godzinę później funkcjonariusze zatrzymali przy ulicy Smolenia, kiedy prowadził fiata 170. Popołudniu, przy ulicy Modrzewskiego drogówka zatrzymała 47-latka kierującego volkswagenem golfem. Mężczyzna w organizmie miał prawie promil alkoholu. Około 18:30, przy ulicy Blachówka policjanci ujęli jadącego zygzakiem motorowerzystę. 20-latek miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Pół godziny po tym zdarzeniu, również w dzielnicy Sucha Góra, przy ulicy Niepodległości do kontroli zatrzymano kierowcę citroena xara. Kierujący nim 40-letni mieszkaniec Bytomia miał ponad dwa promile, a u zamykającego ten niechlubny ranking, najstarszego z zatrzymanych, 50-letniego kierowcy opla calibry, policjanci stwierdzili ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wszyscy zatrzymani są mieszkańcami Bytomia. Wszyscy staną przed prokuratorem, a potem sądem z zarzutem prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi nawet do 2 lat więzienia i grzywna.