ZNĘCALI SIĘ NAD PSEM
Policjanci z Komisariatu II zatrzymali dwie pijane osoby, które znęcały się nad psem. Pies trafił do schroniska, a jego właściciele do izby wytrzeźwień. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi im grzywna, a nawet rok więzienia.
Policjanci z Komisariatu II zatrzymali dwie pijane osoby, które znęcały się nad psem. Pies trafił do schroniska, a jego właściciele do izby wytrzeźwień. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi im grzywna, a nawet rok więzienia.
Wczoraj przed południem idący alejkami Parku Miejskiego bytomianin zauważył dwóch mężczyzn i kobietę idących z psem rasy amstaf. Obserwującego ich mężczyznę zbulwersował fakt bicia amstafa najpierw przez kobietę, a później przez jednego z jej kompanów. Ponieważ ich agresja względem psa nie ustawała, a wręcz nasilała się z minuty na minutę, bytomianin postanowił wezwać policję. Wychodząc jednak z parku, przy ul. Wrocławskiej napotkał patrol Straży Miejskiej. Funkcjonariuszom wskazał znęcającą się nad amstafem parę i opowiedział całe zajście. Z jego relacji wynikało, że psa bezlitośnie bito łańcuchem smyczy, kopano i rzucano o podłoże. Przybyli na miejsce policjanci z Komisariatu II zatrzymali 35-letniego Andrzeja M. i o 2 lata młodszą Magdalenę Z. Oboje byli pijani, więc trafili do izby wytrzeźwień. Każde z nich w wydychanym powietrzu miało około 3 promili alkoholu. Psa oddano pod opiekę bytomskiego schroniska dla zwierząt.
Zatrzymanej parze, zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt grozi grzywna, ograniczenie wolności lub do roku więzienia.