ZATRZMANI ZA NAPAD NA 13-LATKA
Dwóch wyrostków zatrzymali policjanci zaraz po tym, jak napadli 13-letniego chłopca. W ręce stróżów prawa wpadła również wspólniczka przestępców, która pomogła im ukryć zrabowany chłopcu telefon. Dzisiaj cała trójka stanęła przed prokuratorem. Rozbojarzom grozi do 12 lat więzienia, ich wspólniczce, za paserstwo nawet 5 lat za kratkami.
Dwóch wyrostków zatrzymali policjanci zaraz po tym, jak napadli 13-letniego chłopca. W ręce stróżów prawa wpadła również wspólniczka przestępców, która pomogła im ukryć zrabowany chłopcu telefon. Dzisiaj cała trójka stanęła przed prokuratorem. Rozbojarzom grozi do 12 lat więzienia, ich wspólniczce, za paserstwo nawet 5 lat za kratkami.
W sobotę rano do przechodzącego ulicą Chrobrego 13-latka podeszli dwaj mężczyźni. Strasząc pobiciem chłopca, zażądali od niego telefonu komórkowego, a kiedy przestraszony nastolatek odpowiedział, że nie ma komórki, napastnicy przytrzymując go obszukali mu kieszenie. Znajdując telefon komórkowy zabrali go chłopcu i odeszli. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci z Komisariatu II natychmiast udali się w rejon ulicy Chrobrego, i w jednej z bram zastali dwóch mężczyzn spożywających piwo. To właśnie 19-letni Krzysztof W. i jego kompan 22-letni Patryk S. napadli na 13-latka. Zanim zostali zatrzymani, skradziony telefon przekazali swojej koleżance 27-letniej Izabeli T., która wiedząc, że pochodzi on z kradzieży, ukryła go w pobliskiej piwnicy. Telefon policjanci odnaleźli i przekazali ojcu napadniętego chłopca. Dzisiaj dwaj sprawcy rozboju i ich wspólniczka – paserka, stanęli przed prokuratorem i usłyszeli zarzuty. Obaj mężczyźni odpowiedzą za rozbój, za który w więzieniu mogą spędzić nawet 12 lat, natomiast kobiecie za paserstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Cała trójka decyzją prokuratora pozostaje pod policyjnym dozorem.