ZATRZYMANY OJCIEC - AWANTURNIK
Policjanci z Komisariatu III zatrzymali nietrzeźwego mieszkańca Bytomia po tym, gdy poturbował i wyrzucił z mieszkania swoją żonę, a sam zamknął się z 2 letnim synem. Podczas interwencji policyjnej był agresywny i groził funkcjonariuszom chcąc ich zmusić od odstąpienia od czynności służbowych. Po obezwładnieniu trafił do izby wytrzeźwień. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Policjanci z Komisariatu III zatrzymali nietrzeźwego mieszkańca Bytomia po tym, gdy poturbował i wyrzucił z mieszkania swoją żonę, a sam zamknął się z 2 letnim synem. Podczas interwencji policyjnej był agresywny i groził funkcjonariuszom chcąc ich zmusić od odstąpienia od czynności służbowych. Po obezwładnieniu trafił do izby wytrzeźwień. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.
O awanturze małżeńskiej funkcjonariuszy powiadomiła 36-letnia kobieta. Twierdziła, że jej 35-letni mąż poturbował ją, a następnie wypchnął za drzwi i nie chciał jej wpuścić do domu. Kobieta oznajmiła, że mąż jest pijany i agresywny, a razem z nim w mieszkaniu pozostał ich 2-letni syn, który za chwilę musi dostać lekarstwo. Interweniujący funkcjonariusze próbowali skłonić mężczyznę do otwarcia drzwi. Mężczyzna odmówił wyjścia z domu, natomiast zaczął grozić policjantom, chcąc w ten sposób zmusić ich do odstąpienia od interwencji. Policjanci na miejsce wezwali straż pożarną i razem ze strażakami wyważyli drzwi mieszkania, po czym zatrzymali 35-latka. Badanie na alkomacie wykazało u niego ponad promil alkoholu. Mężczyzna był agresywny, więc resztę nocy spędził w izbie wytrzeźwień. 2-latka funkcjonariusze przekazali pod opiekę jego matce.
Zatrzymany mężczyzna odpowie za groźby oraz uszkodzenie ciała żony, a także za grożenie policjantom i znieważenie ich. Za te przestępstwa grozi mu 3 lata więzienia, a jeżeli sąd uzna, że naraził syna na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, za więziennymi murami może spędzić do 5 lat.