Oszustwa zawiodły go za kratki
Sąd Rejonowy w Bytomiu aresztował na 3 miesiące 42-letniego mieszkańca naszego miasta, który działał w grupie przestępczej zajmującej się wyłudzaniem kredytów bankowych. Podejrzanemu zarzucono oszukanie banków i firm udzielających kredyty na kwotę nie mniejszą, niż 20 000 złotych. Za popełnione oszustwa kredytowe może trafić za kratki nawet na 5 lat.
Sąd Rejonowy w Bytomiu aresztował na 3 miesiące 42-letniego mieszkańca naszego miasta, który działał w grupie przestępczej zajmującej się wyłudzaniem kredytów bankowych. Podejrzanemu zarzucono oszukanie banków i firm udzielających kredyty na kwotę nie mniejszą, niż 20 000 złotych. Za popełnione oszustwa kredytowe może trafić za kratki nawet na 5 lat.
Na trop 42-letniego Zbigniewa M. z Bytomia wpadli policjanci z komisariatu w Stroszku, prowadzący sprawę wielu oszustw i wyłudzeń kredytów bankowych. Ustalając 45 osób występujących w tym procederze jako tzw. „słupy” funkcjonariusze dotarli do Zbigniewa M., organizującego na potrzeby popełnionych wielu oszustw fałszywe zaświadczenia o zatrudnieniu. Poszkodowanymi w wyniku działalności całej szajki, są głównie firmy kredytowe i przedstawicielstwa banków mieszczących się w hipermarketach w Bytomiu, Zabrzu i Czeladzi, które udzieliły kredytów na zakup sprzętu elektronicznego i AGD. Dokładna wartość strat poniesionych w wyniku przestępczej działalności zostanie oszacowana dopiero po zakończeniu wszystkich ustaleń w sprawie. Już dzisiaj można mówić o stratach rzędu co najmniej 20 000 złotych. Sąd rozpatrujący dowody zebrane w sprawie przez zespół policyjno – prokuratorski, postanowił na 3 miesiące tymczasowo aresztować Zbigniewa M., któremu przedstawiono 51 zarzutów związanych z popełnieniem i zorganizowaniem oszustw kredytowych. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.