Wiadomości

Zatrzymany pijany wandal

Data publikacji 17.03.2009

Pobił się ze znajomym, ale to nie wyładowało do końca jego agresji, więc zniszczył autobus. Przed konsekwencjami wandalizmu chciał uciec. Nie udało mu się. Zatrzymany przez wywiadowców trafił do izby wytrzeźwień. Za swój czyn może spędzić nawet 5 lat w więzieniu.

Pobił się ze znajomym, ale to nie wyładowało do końca jego agresji, więc zniszczył autobus. Przed konsekwencjami wandalizmu chciał uciec. Nie udało mu się. Zatrzymany przez wywiadowców trafił do izby wytrzeźwień. Za swój czyn może spędzić nawet 5 lat w więzieniu.
Dzisiejszej nocy policyjni wywiadowcy zatrzymali 30-letniego mieszkańca dzielnicy Miechowice. Mężczyzna krótko po północy, na przystanku przy ulicy Frenzla wskoczył na przedni zderzak autobusu miejskiego, wyrwał wycieraczki szyb i rozbił szybę. Kiedy kierowca zatelefonował na policję, wandal uciekł. Długo nie cieszył się wolnością, bo w kilkanaście minut później w rejonie ulicy Nowej został zatrzymany. Rozpoznany przez kierowcę autobusu przyznał się do demolki, twierdząc, że wcześniej pobił się ze swoim znajomym i jak to określił „trochę go poniosło”. Zatrzymany noc spędził w izbie wytrzeźwień. W jego organizmie stwierdzono blisko 2 promile alkoholu. Obecnie policjanci i przedstawiciele PKM w Tychach ustalają wysokość strat, jakie wyrządził 30-latek. Za zniszczenie mienia może trafić za kratki nawet na 5 lat.

Powrót na górę strony