Zatrzymani włamywacze
Czterej mieszkańcy Bytomia wpadli w ręce policjantów z Komisariatu II, gdy wczesnym rankiem wracali z kolejnej „roboty”. Mężczyźni od lutego włamywali się do garaży i altanek działkowych. W sumie na swoim koncie mają około 30 włamań. Teraz grozi im nawet 10 lat za kratkami.
Czterej mieszkańcy Bytomia wpadli w ręce policjantów z Komisariatu II, gdy wczesnym rankiem wracali z kolejnej „roboty”. Mężczyźni od lutego włamywali się do garaży i altanek działkowych. W sumie na swoim koncie mają około 30 włamań. Teraz grozi im nawet 10 lat za kratkami.
Czterech mieszkańców Bytomia w wieku od 18 do 21 lat zatrzymali funkcjonariusze prewencji z „dwójki”. Policjanci zauważyli ich w rejonie ulicy Tarnogórskiej, gdzie w ostatnim czasie mieszkańcy informowali o włamaniach do blaszanych garaży oraz piwnic. Zatrzymani mężczyźni wcześnie rano najprawdopodobniej wracali z kolejnego włamania. Na prowadzonych przez siebie rowerach przewozili przedmioty skradzione minionej nocy po włamaniu do jednego z pobliskich garaży. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że od lutego br. włamali się oni do około 30 obiektów, w tym głównie garaży oraz piwnic w rejonie ulicy Sportowej i Tarnogórskiej, a także do altanek działkowych w dzielnicy Bytom - Szombierki. Kryminalni z Komisariatu II odzyskali część zrabowanych przez nich łupów i obecnie ustalają wszystkie osoby pokrzywdzone. Podejrzani o te przestępstwa są dobrze znani miejscowym policjantom. Dwaj z nich w ubiegłym roku trafili przed sąd za ponad 50 włamań do różnych obiektów.
Decyzją prokuratora włamywacze obecnie pozostają pod dozorem policyjnym. Za popełnione przestępstwa mogą trafić do więzienia nawet na 10 lat.