W święta było spokojnie
Święta Wielkiej Nocy upłynęły mieszkańcom naszego miasta spokojnie. Jedynie nieco więcej interwencji, niż w zwykłe dni spowodowanych było nadużyciem napojów wysokoprocentowych. Bez wątpienia alkohol przyczynił się również do kolizji drogowych, jakie spowodowali w tych dniach nietrzeźwi kierowcy. Głównie o bezpieczeństwo na ulicach Bytomia dbali policjanci pionu prewencji.
Święta Wielkiej Nocy upłynęły mieszkańcom naszego miasta spokojnie. Jedynie nieco więcej interwencji, niż w zwykłe dni spowodowanych było nadużyciem napojów wysokoprocentowych. Bez wątpienia alkohol przyczynił się również do kolizji drogowych, jakie spowodowali w tych dniach nietrzeźwi kierowcy. Głównie o bezpieczeństwo na ulicach Bytomia dbali policjanci pionu prewencji.
Dniem, w którym patrole prewencyjne najczęściej, bo aż 101 razy wzywano do interwencji była sobota. W tym dniu też najwięcej osób doprowadzono do wytrzeźwienia. W sumie, od soboty do poniedziałku do bytomskiej izby wytrzeźwień odwieziono 38 osób. Trafiły tam głównie osoby, które nadużyły alkoholu, a będąc pod jego wpływem wszczęły awantury z domownikami.
Spokojnie było na bytomskich ulicach. Dbający o bezpieczeństwo użytkowników dróg policjanci z „drogówki” nie odnotowali większej liczby zdarzeń, niż w dni powszednie. W czasie trwającej od piątku do poniedziałku akcji „Bezpieczny weekend”, łącznie odnotowano 17 zdarzeń drogowych. Trzy z nich to kolizje pojazdów spowodowane przez pijanych kierowców. Niechlubny rekordzista miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu i jadąc swoim mitsubishi, przy ulicy Kraszewskiego uderzył w inny pojazd. W ręce policjantów trafił również pijany motorowerzysta. Jadący „zygzakiem” bytomianin miał w organizmie 1,5 promila alkoholu.
Kolejne działania policyjne już wkrótce, podczas majowego weekendu.