Pijany rowerzysta
Jazda na rowerze w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Policjanci z bytomskiej komendy od początku maja wyeliminowali z ruchu drogowego czterech pijanych cyklistów. Wczoraj tą niechlubną statystykę powiększył 55-letni bytomianin, któremu teraz grozi grzywna, a nawet rok więzienia.
Jazda na rowerze w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Policjanci z bytomskiej komendy od początku maja wyeliminowali z ruchu drogowego czterech pijanych cyklistów. Wczoraj tą niechlubną statystykę powiększył 55-letni bytomianin, któremu teraz grozi grzywna, a nawet rok więzienia.
Około 1:00 w nocy policjanci z bytomskiej „drogówki” przy ulicy Zachodniej zatrzymali do kontroli jadącego rowerem 55-latka. Mężczyzna wyjechał na ulicę mając 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z popełnionym przestępstwem został zatrzymany i resztę nocy spędził w policyjnym areszcie. Rano, po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co teraz grozi mu grzywna lub spędzenie roku za kratkami. O rodzaju kary zadecyduje sąd.