Jak szybko uzbierać punkty karne i dostać mandat
Bez prawa jazdy, na łysych oponach, a na dodatek zachowywał się na drodze jak typowy pirat drogowy. Wyprzedzał w miejscach niedozwolonych, a próbując uniknąć policyjnej kontroli wymusił pierwszeństwo na … kondukcie żałobnym. Za te wykroczenia dostał wysoki mandat, zarobił punkty karne i stracił dowód rejestracyjny.
Bez prawa jazdy, na łysych oponach, a na dodatek zachowywał się na drodze jak typowy pirat drogowy. Wyprzedzał w miejscach niedozwolonych, a próbując uniknąć policyjnej kontroli wymusił pierwszeństwo na … kondukcie żałobnym. Za te wykroczenia dostał wysoki mandat, zarobił punkty karne i stracił dowód rejestracyjny.
Dzisiaj rano patrolujący ulicę Modrzewskiego policjanci z bytomskiej drogówki zatrzymali do kontroli jadącego bmw 25-letniego kierowcę pochodzącego z Zabrza. Mężczyzna wpadł w oko funkcjonariuszy po tym, gdy wyprzedzając na wzniesieniu drogi przejechał przez podwójną ciągłą linię. Gdy zorientował się, że radiowóz zawraca i jedzie za nim, by jak później przyznał - schować się przed policjantami, przyspieszył, a na dodatek ominął kondukt żałobny w sposób, który wymusił na kierowcy karawanu gwałtowne hamowanie. W chwilę później 25-letni zabrzanin był już w rękach policjantów i próbował pośpiechem wytłumaczyć swoje zachowanie na drodze. Podczas kontroli wyszło na jaw, że od 6 lat nie ma prawa jazdy, które stracił za przekroczenie dozwolonej ilości punktów karnych. Okazało się również, że w samochodzie są „łyse” opony, więc do tysiączłotowego mandatu i 20 punktów karnych, doszło zatrzymanie dowodu rejestracyjnego samochodu.