Odzyskana torebka
W nocy z czwartku na piątek policjanci z Zespołu Wywiadowców bytomskiej komendy zatrzymali 2 mężczyzn, którzy w Szpitalu Miejskim nr 1 w Bytomiu skradli torebkę należącą do jednej z pacjentek. Za popełnione przestępstwo grozi im nawet do5 lat wiezienia.
W nocy z czwartku na piątek policjanci z Zespołu Wywiadowców bytomskiej komendy zatrzymali 2 mężczyzn, którzy w Szpitalu Miejskim nr 1 w Bytomiu skradli torebkę należącą do jednej z pacjentek. Za popełnione przestępstwo grozi im nawet do 5 lat wiezienia.
W czwartek około północy, patrolujący miasto wywiadowcy, zauważyli dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Mężczyźni przeskoczyli przez ogrodzenie szpitala od strony ul. Prusa, a następnie wsiedli do zaparkowanego nieopodal malucha. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy nie zdążyli odjechać. Jeden z mężczyzn usiłował wprawdzie zbiec policjantom, ale został szybko zatrzymany w pobliskich zaroślach. Funkcjonariusze właśnie przy nim znaleźli damską torebkę. W trakcie czynności policjanci ustalili, że torebka, którą posiadał przy sobie 33-latek, została skradziona 68 – letniej pacjentce Szpitala Miejskiego nr 1 w Bytomiu. Jak ustalono, do sali, w której przebywała pokrzywdzona, późnym wieczorem wszedł młody mężczyzna i podjął z nią rozmowę. Gdy opuszczał salę, mieszkanka Gliwic zorientowała się, że zabrał ze sobą jej torebkę. Kobieta usiłowała dogonić złodzieja, ale gdy zobaczyła, że towarzyszy mu drugi mężczyzna, postanowiła powiadomić policję. 33-latek i 19-letni mieszkaniec Chorzowa, usiłując uciec ze skradzioną torebką przeskoczyli przez ogrodzenie i wówczas właśnie wpadli prosto w ręce wywiadowców. Kobieta odzyskała swoją własność, a zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży za co mogą spedzić w więzieniu nawet 5 lat. .