Dzwoń, gdy widzisz pijaka za kierownicą!
W miniony piątek, kiedy po południu w Bytomiu wystąpiły gwałtowne ulewy, do dyżurnego komendy nagle trafiło więcej – niż zwykle – zgłoszeń o stłuczkach drogowych. Jednak to nie mokra nawierzchnia, a kompletny brak rozsądku u dwóch zatrzymanych tego popołudnia kierowców jest przyczyną dramatów ludzi, którzy ucierpieli w spowodowanych przez nich wypadkach drogowych.
W miniony piątek, kiedy po południu w Bytomiu wystąpiły gwałtowne ulewy, do dyżurnego komendy nagle trafiło więcej – niż zwykle – zgłoszeń o stłuczkach drogowych. Jednak to nie mokra nawierzchnia, a kompletny brak rozsądku u dwóch zatrzymanych tego popołudnia kierowców jest przyczyną dramatów ludzi, którzy ucierpieli w spowodowanych przez nich wypadkach drogowych. Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 15:00 przy ulicy Konstytucji, gdzie jadący oplem kadettem 52-letni Andrzej K. z Bytomia najechał na tył hondy civic. Zarówno 29-letni kierowca hondy, jak i jego 20-letnia pasażerka doznali poważnych urazów. Przybyli na miejsce policjanci z bytomskiej drogówki natychmiast zatrzymali sprawcę wypadku, bowiem okazało się, że jest kompletnie pijany. W wydychanym przez niego powietrzu stwierdzono 2,5 promila alkoholu. Godzinę później przy ulicy Alojzjanów mający prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie mieszkający w Bytomiu 21-letni Rafał C., wyprzedzając volkswagenem passatem kolumnę samochodów uderzył w skręcającego w lewo fiata seicento, kierowanego przez 26-letnią bytomiankę. W wyniku zderzenia pojazdów kobieta prowadząca fiata doznała urazu głowy. Sprawcy tych wypadków trafili do policyjnego aresztu i wkrótce staną przed sądem, który zadecyduje o ich dalszym losie. Ofiary bezmyślności drogowych pijaków znajdują się pod opieką lekarzy.
Policjanci apelują, by informować o każdym przypadku zauważenia osoby nietrzeźwej wsiadającej za kierownicę samochodu, albo prowadzącej w takim stanie pojazd. W takiej sytuacji należy natychmiast zatelefonować pod numer telefonu alarmowego 112 lub 997!