Odpowie za rozbój
Do 12 lat za kratkami może spędzić 17-latek, który w nocy zaatakował starszego od siebie mężczyznę i ukradł mu telefon komórkowy. Moment rozboju zauważyli patrolujący miasto policjanci z komisariatu przy ul. Rostka, którzy dogonili uciekającego przed nimi agresora i odzyskali zrabowaną napadniętemu mężczyźnie komórkę.
Do 12 lat za kratkami może spędzić 17-latek, który w nocy zaatakował starszego od siebie mężczyznę i ukradł mu telefon komórkowy. Moment rozboju zauważyli patrolujący miasto policjanci z komisariatu przy ul. Rostka, którzy dogonili uciekającego przed nimi agresora i odzyskali zrabowaną napadniętemu mężczyźnie komórkę.
Patrolujący ulicę Katowicką policjanci prewencji z Komisariatu III zauważyli dwóch napastników szarpiących i bijących w bramie mężczyznę. Na widok funkcjonariuszy agresywni młodzieńcy rzucili się do ucieczki. Jeden z nich zdołał umknąć, drugiego po krótkim pościgu policjanci obezwładnili i zatrzymali. Okazało się, że 17-latek razem z poszukiwanym nadal wspólnikiem pobili znajdującego się pod wpływem alkoholu 31-letniego bytomianina i zrabowali mu telefon komórkowy. Zatrzymany nastolatek był pijany - miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Jeszcze tej samej nocy policjanci odzyskali zrabowaną komórkę, którą zatrzymany przez nich 17-latek wyrzucił uciekając przed nimi. Za popełniony rozbój grozi mu do 12 lat więzienia.