Uciekinier wpadł w Niemczech
31-letni mieszkaniec Bytomia przez 4 lata ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Poszukujący go policjanci z Komisariatu II ustalili, że mężczyzna przebywa poza granicami Polski, więc wystąpili z wnioskiem do sądu o wydanie europejskiego nakazu aresztowania. Na tej podstawie bytomianina zatrzymała niemiecka policja. Uciekinier jest już za murami zakładu karnego, gdzie spędzi kilka najbliższych lat.
31-letni mieszkaniec Bytomia przez 4 lata ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Poszukujący go policjanci ustalili, że mężczyzna przebywa poza granicami Polski, więc wystąpili z wnioskiem do sądu o wydanie europejskiego nakazu aresztowania. Na tej podstawie bytomianina zatrzymała niemiecka policja. Uciekinier jest już za murami zakładu karnego, gdzie spędzi kilka najbliższych lat.
W 2005 roku Sąd Rejonowy w Sosnowcu wydał nakaz doprowadzenia do najbliższego zakładu karnego 27-letniego wówczas mieszkańca Bytomia. Mężczyzna oskarżony był o oszustwa, włamania i kradzieże, których dopuścił się na terenie całego Śląska. Przeczuwający rychłe aresztowanie przestępca, chcąc uniknąć więzienia od tego czasu ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Prowadzący za nim poszukiwania na podstawie aż 7 listów gończych funkcjonariusze z Komisariatu II w Bytomiu ustalili, że uciekł on z kraju i przebywa na terenie Niemiec. Informacja ta dała początek kolejnym działaniom zmierzającym do zatrzymania zbiega i osadzenia w zakładzie karnym. Wystarczyły niespełna dwa miesiące, by na podstawie wdanego przez Sąd Okręgowy w Katowicach europejskiego nakazu aresztowania, mający obecnie 31 lat mężczyzna wpadł w ręce naszych kolegów z Niemiec. Zatrzymano go pod koniec września, a po kilku dniach deportowano do kraju i natychmiast dostarczono za bramę zakładu karnego, w którym czeka go kilka lat odsiadki.