Areszt dla rozbojarza
Mężczyzna zatrzymany kilka dni temu po kolizji drogowej, którą spowodował prowadząc samochód w stanie nietrzeźwości trafił do tymczasowego aresztu. 58-latek jest podejrzany również o współudział w napaści na mieszkańca Bytomia. Już za samo kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości może trafić do więzienia nawet na 2 lata, natomiast za popełniony rozbój może spędzić za kratkami do12 lat.
Mężczyzna zatrzymany kilka dni temu po kolizji drogowej, którą spowodował prowadząc samochód w stanie nietrzeźwości trafił do tymczasowego aresztu. 58-latek jest podejrzany również o współudział w napaści na mieszkańca Bytomia. Już za samo kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości może trafić do więzienia nawet na 2 lata, natomiast za popełniony rozbój może spędzić za kratkami do12 lat.
Wczoraj bytomski sąd aresztował tymczasowo na trzy miesiące 58-letniego mieszkańca Bytomia. Mężczyzna pod koniec października, wspólnie z 37-letnim kompanem pobili i okradli mieszkańca ulicy Mickiewicza. Do napaści doszło po tym, gdy młodszy z uczestników libacji uznał, że gospodarz zachowuje się niestosownie wobec jednej z będących w jego domu kobiet. Kryminalni z bytomskiej komendy krótko po zdarzeniu zatrzymali głównego sprawcę przestępstwa i postawili przed sądem, który aresztował go tymczasowo na trzy miesiące. Podobny los spotkał drugiego ze sprawców tego rozboju 58-letniego mieszkańca Bytomia. Ukrywający się przed policjantami mężczyzna, od wczoraj, zgodnie z decyzją sądu znajduje się za kratami aresztu. Zatrzymano go w poniedziałek po tym, gdy prowadząc samochód w stanie nietrzeźwości doprowadził do stłuczki z dwoma innymi pojazdami. Kara za jazdę „na podwójnym gazie” to grzywna, a nawet 2 lata więzienia. Natomiast za rozbój można trafić za kratki nawet na 12 lat.