Na razie poręczenie i dozór policji
Tysiąc złotych poręczenia majątkowego musiał wpłacić kierowca, który mając 2,5 promila alkoholu prowadził samochód. Zgodnie z decyzją prokuratora, mężczyzna musi też kilka razy w tygodniu zgłaszać się w komisariacie. Podobny los może spotkać innego pijaka drogowego, u którego alkomat wykazał ponad 2 promile. Zatrzymani mężczyźni mogą trafić za kratki nawet na 2 lata.
Tysiąc złotych poręczenia majątkowego musiał wpłacić kierowca, który mając 2,5 promila alkoholu prowadził samochód. Zgodnie z decyzją prokuratora, mężczyzna musi też kilka razy w tygodniu zgłaszać się w komisariacie. Podobny los może spotkać innego pijaka drogowego, u którego alkomat wykazał ponad 2 promile. Zatrzymani mężczyźni mogą trafić za kratki nawet na 2 lata.
Wczoraj prokurator postanowił oddać pod dozór policji 49-letniego mieszkańca Bytomia, którego w miniony poniedziałek w nocy przy ul. Wrocławskiej zatrzymał patrol z „drogówki”. Mężczyzna mając 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu prowadził skodę fabia. Decyzją prokuratora bytomianin musiał też wpłacić 1000 złotych poręczenia majątkowego na poczet przyszłych kar i grzywien. Dzisiaj natomiast ważą się losy innego mieszkańca Bytomia zatrzymanego przez patrol z Komisariatu III we wtorek wieczorem przy ulicy Olimpijskiej. 60-letni mężczyzna mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie kierował oplem vectra. Obaj zatrzymani mężczyźni staną przed sądem, który za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości może ich skazać nawet na 2 lata do więzienia.