Pijani kierowcy
Od piątku do wczoraj w Bytomiu policjanci zatrzymali pięciu pijanych kierowców. Niechlubny rekordzista miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz wszystkich czeka spotkanie z prokuratorem, który zadecyduje o ich dalszym losie. Za jazdę „na podwójnym gazie” można trafić za kratki nawet na 2 lata.
Od piątku do wczoraj w Bytomiu policjanci zatrzymali pięciu pijanych kierowców. Niechlubny rekordzista miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz wszystkich czeka spotkanie z prokuratorem, który zadecyduje o ich dalszym losie. Za jazdę „na podwójnym gazie” można trafić za kratki nawet na 2 lata.
W piątek około godziny 15 przy ulicy Pomorskiej policjanci z komisariatu w Szombierkach zatrzymali do kontroli kierowcę niebieskiego fiata cinqecento. Prowadzący samochód 35-latek z Bytomia był nietrzeźwy. W wydychanym przez niego powietrzu znajdowało się 1,23 promila alkoholu. Około godziny 19 przy ulicy Strzelców Bytomskich patrol z komisariatu w Stroszku zatrzymał 32-letniego mieszkańca Piekar Śląskich. Kierujący volkswagenem golfem mężczyzna „wydmuchał” 2,48 promila. Krótko po godzinie 22 w ręce policjantów z Szombierek wpadł szofer volkswagena transportera pochodzący ze Świętochłowic. W jego organizmie znajdowało się 0,67 promila. Kilka godzin później, już w sobotę około 2 nad ranem „drogówka” zatrzymała 32-letniego bytomianina, który przy ul. Piłsudskiego kierował motorowerem mając 1,48 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ostatni z zatrzymanych to 42-letni tarnogórzanin, u którego alkomat wykazał 2,19 promila. Mężczyznę zatrzymali funkcjonariusze z komisariatu w Miechowicach ulicy Kołłątaja, gdy prowadził hyundaia. Każdemu z zatrzymanych pijanych kierowców grożą grzywny, a nawet więzienie, w którym mogą spędzić do 2 lat.