Gdzie jest papa?
Policjanci z komisariatu przy ulicy Chrzanowskiego wyjaśniają sprawę zniknięcia 65 rolek papy, której kradzież zgłosił przedstawiciel firmy budowlanej prowadzącej remont domu przy ulicy Dworcowej 2. Ważące łącznie ponad 3 tony rolki papy najprawdopodobniej skradziono pod koniec ubiegłego tygodnia. Funkcjonariusze proszą o kontakt osoby, które mają wiedzę na temat sprawców tej nietypowej kradzieży.
Policjanci z komisariatu przy ulicy Chrzanowskiego wyjaśniają sprawę zniknięcia 65 rolek papy, której kradzież zgłosił przedstawiciel firmy budowlanej prowadzącej remont domu przy ulicy Dworcowej 2. Ważące łącznie ponad 3 tony rolki papy najprawdopodobniej skradziono pod koniec ubiegłego tygodnia. Funkcjonariusze proszą o kontakt osoby, które mają wiedzę na temat sprawców tej nietypowej kradzieży.
Wartość skradzionych materiałów budowlanych według wstępnych szacowań właściciela firmy remontowej mającej siedzibę na terenie Małopolski, wynosi ponad 5 000 złotych. Dotychczas zagadką pozostaje, jak 65 rolek papy ważących każda po około 50 kilogramów zniknęły z dachu budynku przy ulicy Dworcowej 2. Z pierwszych ustaleń kryminalnych z Komisariatu II wynika, że do kradzieży doszło pomiędzy 26 a 28 listopada. Sprawa wydaje się dość dziwna, bo jak dotąd funkcjonariusze nie natrafili na żadną osobę, która widziałaby obcych kręcących się w rejonie remontowanego budynku lub słyszała odgłosy zrzucanej z dachu papy. Właśnie – zrzucanej. Według śledczych nie było bowiem możliwe zniesienie materiałów schodami klatki schodowej lub opuszczenie na linach sporej przecież ilości rolek z dachu tak, aby nikt tego faktu nie zauważył. Nikt też ważących łącznie ponad 3 tony materiałów izolacyjnych nie wyniósł przecież na plecach, więc najprawdopodobniej w pobliżu musiała być zaparkowana ciężarówka, na którą załadowano skradzioną papę. Prowadzący sprawę kradzieży policjanci z Komisariatu II przy ul. Chrzanowskiego proszą o kontakt osoby, które mają wiedzę o tym zdarzeniu. Telefony, pod którymi funkcjonariusze oczekują na wiadomości to (032) 281 12 45 lub numery telefonów alarmowych 112 i 997.