Wyrodny syn za kratkami
Policjanci z komisariatu w Bytomiu – Szombierkach zatrzymali 44-letniego mężczyznę podejrzanego o znęcanie się przez kilka lat nad swoją matką. Tydzień temu mężczyzna stanął przed prokuratorem w związku z groźbami pozbawienia życia, które kierował wobec swojej rodzicielki. Już za to przestępstwo mógłby trafić za kratki na 2 lata. Tym razem grozi mu do 5 lat więzienia.
Policjanci z komisariatu w Bytomiu – Szombierkach zatrzymali 44-letniego mężczyznę podejrzanego o znęcanie się przez kilka lat nad swoją matką. Tydzień temu mężczyzna stanął przed prokuratorem w związku z groźbami pozbawienia życia, które kierował wobec swojej rodzicielki. Już za to przestępstwo mógłby trafić za kratki na 2 lata. Tym razem grozi mu do 5 lat więzienia.
Przed tygodniem mieszkająca w dzielnicy Szombierki 62-letnia kobieta zgłosiła się do dzielnicowego z Komisariatu IV twierdząc, że jej 44-letni syn grozi jej pozbawieniem życia. Zatrzymany wówczas mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia na szkodę matki przestępstwa zagrożonego karą do 2 lat pozbawienia wolności i zgodnie z postanowieniem prokuratora miał pięć razy w tygodniu zgłaszać się na dozór policyjny do miejscowego komisariatu. Podejrzany 44-latek przez kolejny tydzień nie realizując polecenia prokuratora nadal groził matce, pijany wszczynał awantury i wyzywał ją i bił. Kobieta ponownie poprosiła o pomoc policjantów, którzy zatrzymali jej agresywnego syna. Na początek mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, w którym musiał wytrzeźwieć, bowiem w chwili zatrzymania miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Tym razem usłyszał zarzut znęcania się nad matką, która przyznała, że syn już od kilku lat poniżał ją, popychał i wyzywał, za co grozi do 5 lat więzienia. Dzisiaj o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.