Jest ślisko i trzeba uważać!
Wczoraj dziewięć, a dzisiaj od rana już jedenaście kolizji pojazdów odnotowali policjanci na drogach Bytomia. Pokryta warstwą śniegu jezdnia zrobiła się naprawdę śliska i trzeba bardzo uważać, by nie wpaść w poślizg. Policjanci apelują o ostrożność.
Wczoraj dziewięć, a dzisiaj od rana już jedenaście kolizji pojazdów odnotowali policjanci na drogach Bytomia. Pokryta warstwą śniegu jezdnia zrobiła się naprawdę śliska i trzeba bardzo uważać, by nie wpaść w poślizg. Policjanci apelują o ostrożność.
W ciągu wczorajszej doby na bytomskich drogach doszło do dziewięciu stłuczek pojazdów, w których nikt nie odniósł obrażeń, a jedynie ucierpiały karoserie samochodów. Dzisiaj pierwszą kolizję funkcjonariusze z „drogówki” odnotowali tuż po godzinie 6, kiedy przy ulicy Konstytucji osobowa honda uderzyła w zaparkowana skodę oktawię. Za doprowadzenie do zderzenia kierujący hondą dostał mandat. Grzywnę zapłacił tez kierowca citroena, który kilka minut po godzinie 7 jadąc ulicą Miechowicką uderzył w tył oczekującego na zielone światło renault trafic. Równo godzinę później przy skrzyżowaniu ulic Brzezińskiej i Kochanowskiego zderzyły się dwa fiaty – stilo i panda. Kolejna godzina i kolejna stłuczka. Tym razem karambol audi i volkswagena caddy miał miejsce przy ulicy Tuwima. Mniej więcej w tym samym czasie inny patrol „drogówki” skierowano do stłuczki fiata seicento i renault kangoo, do której doszło przy ulicy Tarnogórskiej. Pięć minut po godzinie 10 policjanci interweniowali w dość nietypowym zdarzeniu drogowym. Właściciel peugeota 407 zgłosił, że jadąc ul. Olimpijską za lawetą przewożącą koparkę, z maszyny odpadły drzwi i uderzyły w jego auto. Tylko od godziny 11 do 12, do dyżurnego bytomskiej komendy dotarły kolejne informacje o sześciu następnych karambolach, w tym dwóch przy ul. Konstytucji, a także przy ul. Celnej, Ptakowickiej, Chorzowskiej i Ściegiennego.
Śliska nawierzchnia wymaga od kierowców wzmożonej ostrożności. Wybierając się w drogę musimy przed wyjazdem sprawdzić stan hamulców, opon i oświetlenia samochodu. Przede wszystkim natomiast trzeba zdjąć nogę z gazu. Przypominamy także, aby w przypadku zdarzenia drogowego, w którym żadna osoba nie odniosła obrażeń i nie było ofiar śmiertelnych, aby jak najszybciej usunąć pojazdy z drogi i powiadomić Policję.