Uwaga na kieszonkowców
W zatłoczonych autobusach, tramwajach, na przystankach, targowiskach i w sklepach – tam najczęściej dochodzi do kradzieży kieszonkowych. „Doliniarze” rzadko okradają przypadkowe osoby. Liczą na spory łup i dlatego na swoje ofiary wybierają ludzi, którzy mają przy sobie większą gotówkę, tylko skąd o tym wiedzą?
W zatłoczonych autobusach, tramwajach, na przystankach, targowiskach i w sklepach – tam najczęściej dochodzi do kradzieży kieszonkowych. „Doliniarze” rzadko okradają przypadkowe osoby. Liczą na spory łup i dlatego na swoje ofiary wybierają ludzi, którzy mają przy sobie większą gotówkę, tylko skąd o tym wiedzą?
Ano właśnie – złodzieje kieszonkowi obserwują kto i czym dysponuje, jakie oraz gdzie robi zakupy, a także czy płaci kartą płatniczą, czy gotówką i gdzie trzyma portfel. Kieszonkowiec za upatrzoną ofiarą przejdzie pół miasta, pojedzie za nim autobusem do innej miejscowości, a wszystko po to by w dogodnym dla siebie momencie pozbawić ją majątku. Dlatego tak ważne jest, aby na przykład podczas płacenia za sprawunki ostentacyjnie nie prezentować zawartości swojego portfela i nie trzymać gotówki w jednym miejscu. Na pewno też o wiele bezpieczniejsze będzie wybieranie się na zakupy z kartą płatniczą zamiast z większą gotówką. Przy dzisiejszych zabezpieczeniach stosowanych w produkcji „plastikowego pieniądza”, w momencie jego kradzieży, osobie nieuprawnionej jest o wiele trudniej skorzystać z naszych zasobów, aniżeli ze zrabowanej gotówki. Podczas zakupów dla nas i sprzedawcy praktycznie nie ma znaczenia forma zapłaty, a w momencie kradzieży portfela nasze pieniądze będą o wiele bezpieczniejsze.
Wczoraj dwie mieszkanki Bytomia straciły pieniądze po spotkaniu z kieszonkowcem. Około południa w aptece przy ulicy Dworcowej z torebki 78-letniej kobiety „wyparował” portfel, a wraz z nim 2600 złotych. Wcześniej starsza pani była sama w banku po pieniądze. Do podobnej kradzieży doszło około godziny 13 w sklepie przy ulicy Łużyckiej. Tym razem w portfelu znajdującym się w niezamkniętej torebce 56-letniej bytomianki było 200 złotych i dokumenty.
Aby ustrzec się kradzieży, musimy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Przede wszystkim pamiętajmy o tym, żeby posiadane przy sobie dokumenty i pieniądze zawsze schować w wewnętrznych kieszeniach ubrania. Szczególną ostrożność musimy zachować podczas wsiadania i wysiadania ze środków komunikacji lub znajdując się w zatłoczonym miejscu (sklepie, targowisku itp.). Wtedy bowiem jesteśmy najbardziej narażeni na kradzież portfela, telefonu. Zajmując miejsce w autobusie lub tramwaju, bagaż powinniśmy pozostawiać w zasięgu ręki, z możliwością jego stałej obserwacji, a najlepiej torebkę, czy plecak trzymać przed sobą lub na kolanach. Podróżując komunikacją pasażerską nigdy nie wolno spać, zwłaszcza, gdy w pobliżu nie ma osób zaufanych.