Wiadomości

Pracodawca „dał palec”, wzięli więcej

Data publikacji 02.02.2010

Policjanci z komisariatu przy ul. Rostka wyjaśniają okoliczności kradzieży europalet, której mieli dopuścić się dwaj pracownicy firmy handlowej. Ich pracodawca zezwolił, by wzięli na opał zniszczone palety, oni jednak postanowili wykorzystać sytuację i oprócz zużytych, zagarnęli również w pełni sprawne palety. Teraz za kradzież grozi im nawet do 5 lat więzienia.

Policjanci z komisariatu przy ul. Rostka wyjaśniają okoliczności kradzieży europalet, której mieli dopuścić się dwaj pracownicy firmy handlowej. Ich pracodawca zezwolił, by wzięli na opał zniszczone palety, oni jednak postanowili wykorzystać sytuację i oprócz zużytych, zagarnęli również w pełni sprawne palety. Teraz za kradzież grozi im nawet do 5 lat więzienia.
Kilka dni temu dwóch pracowników firmy handlowej z ulicy Chorzowskiej zwróciło się z podaniem do swojego pracodawcy, aby ten zezwolił im zabrać na opał 15 sztuk palet transportowych. Wykonane z drewna palety były połamane i nie nadające się do dalszego wykorzystania. Przedstawiciel firmy zgodę wyraził, jednak mający 36 i 51 lat podwładni nadużyli jego zaufania i oprócz 15 zniszczonych europalet, na pakę forda transit, którym po nie przyjechali, dorzucili 35 sztuk używanych, ale nadających się do użytkowania palet. Ich wartość przedstawiciel firmy wstępnie wycenił na ponad 300 złotych. Mężczyzn na kradzieży przyłapali pracownicy ochrony firmy, którzy sprawę zgłosili policjantom z Komisariatu III. Jeżeli potwierdzi się fakt kradzieży, to obu mężczyznom grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony