Wiadomości

Areszt za śmiertelne pobicie oraz groźby

Data publikacji 16.02.2010

Na wniosek bytomskich śledczych do tymczasowego aresztu trafił mężczyzna podejrzany o pobicie, w wyniku którego zmarł 39-letni mieszkaniec Bytomia. Również za kratami aresztu tymczasowego znalazła się 36-letnia bytomianka, która groźbami chciała wpłynąć na zmianę zeznań złożonych w sprawie przez świadków zdarzenia.

Na wniosek bytomskich śledczych do tymczasowego aresztu trafił mężczyzna podejrzany o pobicie, w wyniku którego zmarł 39-letni mieszkaniec Bytomia. Również za kratami aresztu tymczasowego znalazła się 36-letnia bytomianka, która groźbami chciała wpłynąć na zmianę zeznań złożonych w sprawie przez świadków zdarzenia.
O sprawie zatrzymania sprawcy śmierci 39-letniego bytomianina informowaliśmy wczoraj. Dramatyczne zdarzenie w wyniku którego mężczyzna zmarł, miało miejsce na początku stycznia tego roku w jednej z kamienic przy ul. Piekarskiej. Wtedy to, jak ustalili śledczy, na klatce schodowej doszło do wyjątkowo brutalnego pobicia 39-latka, którego dopuścił się 38-letni recydywista. Podejrzany o to przestępstwo nie wyjawił dotąd motywów swojego działania, mimo, iż kryminalni zebrali wiele dowodów świadczących przeciwko niemu. Dzisiaj Sąd Rejonowy w Bytomiu zapoznając się z materiałem dowodowym, zgodnie z wnioskiem śledczych aresztował tymczasowo podejrzanego. Na 3 miesiące do aresztu trafiła również dobra znajoma 38-latka, która chcąc wymóc na świadkach zmianę złożonych przez nich zeznań, groziła im podpaleniem mieszkania oraz pozbawieniem życia. Wyroki, jakie zapadną w tych sprawach, mogą oznaczać dla sprawcy śmiertelnego pobicia spędzenie do 12 lat za kratami, natomiast dla jego znajomej nawet 5 lat pobytu w więzieniu.

Powrót na górę strony