Wiadomości

Wpadka dilera i jego klienta.

Data publikacji 08.03.2010

Kryminalni z komisariatu w Stroszku zatrzymali 23-latka podejrzanego o przywóz do Polski marihuany i udzielenie jej innej osobie. Zarzut posiadania narkotyku usłyszał również zatrzymany wraz z nim jego 34-letni klient. Za samo posiadanie narkotyków można trafić do paki na 3 lata, natomiast za ich przemyt i udzielanie, za kratkami można spędzić do 5 lat.

Kryminalni z komisariatu w Stroszku zatrzymali 23-latka podejrzanego o przywóz do Polski marihuany i udzielenie jej innej osobie. Zarzut posiadania narkotyku usłyszał również zatrzymany wraz z nim jego 34-letni klient. Za samo posiadanie narkotyków można trafić do paki na 3 lata, natomiast za ich przemyt i udzielanie, za kratkami można spędzić do 5 lat.
W miniony piątek późnym wieczorem, funkcjonariusze kryminalni z komisariatu w Stroszku zatrzymali 23-letniego mieszkańca osiedla Ziętka podejrzewanego o przemyt narkotyków z terenu Republiki Czeskiej. W chwili zatrzymania mężczyzna posiadał przy sobie około 16 gram marihuany, której posiadanie, podobnie, jak i innych narkotyków w w naszym kraju jest nielegalne. Razem z nim, w ręce funkcjonariuszy wpadł towarzyszący mu 34-letni bytomianin, przy którym ujawniono ponad garam marihuany. Obaj mężczyźni stanęli już przed prokuratorem. Młodszy z nich przyznał się do wwiezienia do kraju narkotyku i udzielenia jego części swojemu znajomemu, za co grozi mu do 5 lat więzienia. Od wczoraj podejrzany 24-latek zgodnie z decyzją prokuratora pozostaje pod dozorem policji. Natomiast jego 34-letni klient usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co sąd może go skazać nawet na 3 lata pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony