Może wrócić za kraty więzienia
Policjanci z komisariatu w Bytomiu – Miechowicach zatrzymali podejrzanego o napaść i kradzież, jakiej dopuścił się wobec pochodzącego z Zabrza mężczyzny. Sprawca tego przestepstwa niedawno wyszedł z więzienia, do którego teraz może wrócić nawet na 12 lat.
Policjanci z komisariatu w Bytomiu – Miechowicach zatrzymali podejrzanego o napaść i kradzież, jakiej dopuścił się wobec pochodzącego z Zabrza mężczyzny. Sprawca tego przestepstwa niedawno wyszedł z więzienia, do którego teraz może wrócić nawet na 12 lat.
Na początku ubiegłego tygodnia, do 23-letniego zabrzanina przebywającego w towarzystwie swojego znajomego na podwórku przy ulicy Hutniczej, podeszło dwóch nieznajomych. Jeden z tych osobników wymusił na 23-letnim mieszkańcu Zabrza zakup i wspólne spożywanie alkoholu, po czym zażądał od niego telefonu komórkowego. Gdy zabrzanin odmówił, został siłą powalony na ziemię, a następnie napastnik przeszukując jego odzież ukradł mu znalezioną w kieszeni komórkę. Poszkodowany o sprawie powiadomił policjantów z komisariatu w Bytomiu – Miechowicach i w miarę szczegółowo opisał wygląd sprawcy tego przestępstwa, w tym jego charakterystyczne tatuaże. Na tej podstawie kryminalni wytypowali, że osobnikiem tym może być 39-letni mieszkaniec dzielnicy, który niedawno opuścił więzienie, gdzie odbywał karę za inne przestępstwo kryminalne. Podejrzany został przez policjantów zatrzymany, a następnie rozpoznany przez pokrzywdzonego 23-latka, jako sprawca rozboju i kradzieży telefonu.
Za ten czyn 39-letniemu recydywiście grozi do 12 lat więzienia. Od wczoraj, zgodnie z decyzją prokuratora mężczyzna pozostaje pod dozorem policji.