Tysiące papierosów na własny użytek?
Dzielnicowi z komisariatu w Bytomiu – Stroszku na targowisku zatrzymali tarnogórzanina posiadającego ponad 4 tysiące papierosów oraz nielegalne wyroby spirytusowe. Zaskoczony zatrzymaniem mężczyzna, zanim przyznał się do przestępstwa, próbował wmówić policjantom, że całą „lewiznę” ma dla własnych potrzeb. Za nielegalny wyrób alkoholu grozi mu do 3 lat więzienia. Sprawą posiadania papierosów pochodzących z przemytu zajmie się teraz Urząd Celny.
Dzielnicowi z komisariatu w Bytomiu – Stroszku na targowisku zatrzymali tarnogórzanina posiadającego ponad 4 tysiące papierosów oraz nielegalne wyroby spirytusowe. Zaskoczony zatrzymaniem mężczyzna, zanim przyznał się do przestępstwa, próbował wmówić policjantom, że całą „lewiznę” ma dla własnych potrzeb. Za nielegalny wyrób alkoholu grozi mu do 3 lat więzienia. Sprawą posiadania papierosów pochodzących z przemytu zajmie się teraz Urząd Celny.
Wczoraj przed południem dzielnicowi z Komisariatu V, na targowisku miejskim przy ulicy Wojciechowskiego zatrzymali 44-letniego mieszkańca tarnowskich Gór, przy którym znaleźli 4080 sztuk papierosów z naklejoną na paczkach ukraińską banderolą akcyzową. Mężczyzna w kilku butelkach posiadał również około 4 litrów wyrobów spirytusowych. Niespodziewający się wizyty mundurowych tarnogórzanin, nie potrafił szybko znaleźć wytłumaczenia, skąd u niego karton i torba wyładowane po brzegi tytoniem pochodzącym z przemytu oraz butelki z roztworem alkoholu własnej roboty. Jedna z jego pierwszych wersji miała przekonać dzielnicowych, że „lewiznę” kupił na własny użytek, kolejna, że nie wie skąd to się wzięło w jego samochodzie. Ostatecznie przyznał się do wyrobu nielegalnej wódki i posiadania przemyconego tytoniu. Za niezgodną z prawem produkcję alkoholu grozi mu do 3 lat więzienia. Natomiast sprawą posiadania papierosów bez polskiej akcyzy skarbowej zajmą się teraz funkcjonariusze Urzędu Celnego, którzy za ten czyn mogą nałożyć na 44-letniego tarnogórzanina wysoką grzywnę.