Nocny pościg za bandytami
Policjanci z bytomskiej Grupy Szybkiego Reagowania zatrzymali w pościgu trzech podejrzanych o pobicie przy użyciu kija bejsbolowego 20-letniego mężczyznę. Uciekający samochodem sprawcy próbowali potrącić policjanta, a kiedy zostali zatrzymani, znaleziono przy nich narkotyki. Za popełnione przestępstwa mogą trafić nawet na 10 lat do więzienia.
Policjanci z bytomskiej Grupy Szybkiego Reagowania zatrzymali w pościgu trzech podejrzanych o pobicie przy użyciu kija bejsbolowego 20-letniego mężczyznę. Uciekający samochodem sprawcy próbowali potrącić policjanta, a kiedy zostali zatrzymani, znaleziono przy nich narkotyki. Za popełnione przestępstwa mogą trafić nawet na 10 lat do więzienia.
Do zatrzymania trzech mieszkających w Bytomiu mężczyzn w wieku 19,21 i 26 lat, doszło w poniedziałek późno w nocy w centrum miasta. Podejrzani mężczyźni używając kija bejsbolowego przy ulicy Krakowskiej brutalnie zaatakowali 20-letniego bytomianina. Pobity mężczyzna w pewnym momencie uciekł przed napastnikami, schował się w jednym z budynków i dzięki pomocy mieszkańców wezwał na pomoc policję. Dyżurny komendy natychmiast wysłał w to miejsce patrolujących w nocy Śródmieście policjantów z Grupy Szybkiego Reagowania, którym wystarczyło dosłownie kilka chwil, by podjąć skuteczną interwencję. Funkcjonariusze w pobliżu miejsca zdarzenia zauważyli wchodzącego do volkswagena golfa młodego mężczyznę z kijem bejsbolowym w ręku, po czym kierowca samochodu gwałtownie ruszył, próbując rozjechać zatrzymującego go policjanta. Prowadzony od tej chwili pościg za volkswagenem zakończył się bardzo szybko na jednej z sąsiednich ulic. Podczas przeszukania pojazdu policjanci znaleźli w nim kilka tabletek ecstasy. Taki sam rodzaj narkotyków funkcjonariusze ujawnili w mieszkaniu jednego z trzech zatrzymanych mężczyzn. Cała trójka przyznała się do pobicia 20-latka przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, czego powodem najprawdopodobniej były zadawnione porachunki. Podejrzani przyznali się również do posiadania narkotyków i czynnej napaści na policjanta. Za popełnione przestępstwa mogą spędzić za kratami więzienia do 10 lat. Dzisiaj o ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.