121 pijanych kierowców od początku roku
W Bytomiu średnio jeden kierowca dziennie jest zatrzymywany w związku z kierowaniem pojazdem „na podwójnym gazie”. Od początku roku wpadło już 121 kierowców jeżdżących po kieliszku. W łapaniu nietrzeźwych użytkowników dróg bytomskim policjantom pomagają alko – sensory.
W Bytomiu średnio jeden kierowca dziennie jest zatrzymywany w związku z kierowaniem pojazdem „na podwójnym gazie”. Od początku roku wpadło już 121 kierowców jeżdżących po kieliszku. W łapaniu nietrzeźwych użytkowników dróg bytomskim policjantom pomagają alko – sensory.
Alko – sensor FST, to niewielkie urządzenie, ale wyjątkowo pomocne w szybkim sprawdzeniu stanu trzeźwości kierowców i skutecznym eliminowaniu z dróg pijaków. Dwa tego typu urządzenia zakupione w ubiegłym roku ze środków gminnych, codziennie w służbie wykorzystują patrole z bytomskiej drogówki. W ciągu 130 dni tego roku policjanci zatrzymali 121 osób, które zanim ruszyły w drogę, piły alkohol. Pijani kierowcy to nie potencjalne, ale bardzo realne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych użytkowników dróg. Aż w 23 przypadkach jazda po kieliszku zakończyła się stłuczką, której rezultatem były rozbite samochody, uszkodzone przydrożne barierki lub słupy oświetleniowe. Bywa i tak, że prowadzący pojazd pijani kierowcy doprowadzają do wypadków, w wyniku których uszczerbku na zdrowiu doznają ludzie. Takich przypadków w Bytomiu od początku roku odnotowano dwa, ale rannych w nich zostało aż pięć osób, w tym dwie, które nadal z ciężkimi obrażeniami pozostają pod opieką lekarzy. Już teraz wiadomo, że ich powrót do zdrowia potrwa bardzo długo. Spory udział w ogólnej liczbie pijaków drogowych, mają też rowerzyści i motorowerzyści. Od początku tego roku policjanci z Bytomia zatrzymali już siedemnaście nietrzeźwych osób prowadzących jednoślady.
Każdy, kto decyduje się na jazdę w stanie nietrzeźwości musi się liczyć z odpowiedzialnością karną. Za taki czyn grozi grzywna, ograniczenie wolności a nawet kara więzienia wynosząca do 2 lat.