Wiadomości

44 lata życia, 4 lata od wyroku i 4,4 promila

Data publikacji 27.05.2010

Policjanci z Bytomia zatrzymali 44-letniego kierowcę samochodu, u którego w organizmie stwierdzili 4,4 promila alkoholu. Po jego zatrzymaniu okazało się również, że nadal obowiązuje go wydany przed czterema laty sądowy zakaz kierowania pojazdami. Prowadząc w tym stanie i łamiąc postanowienie sądu, naraził się nawet na 3 lata więzienia.

Policjanci z Bytomia zatrzymali 44-letniego kierowcę samochodu, u którego w organizmie stwierdzili 4,4 promila alkoholu. Po jego zatrzymaniu okazało się również, że nadal obowiązuje go wydany przed czterema laty sądowy zakaz kierowania pojazdami. Prowadząc w tym stanie i łamiąc postanowienie sądu, naraził się nawet na 3 lata więzienia.
Wczoraj krótko po godzinie 17:00, przejeżdżający swoim samochodem przez centrum miasta mieszkaniec Bytomia, zatelefonował do dyżurnego komendy i stwierdził, że prawdopodobnie jadącego przed nim opla vectra prowadzi pijany kierowca. Podążając za oplem, bytomianin na bieżąco informował dyżurnego o jego kierunku jazdy. Wysłany do interwencji patrol z drogówki zatrzymał pojazd na ulicy Zabrzańskiej. Podejrzenie o jazdę w stanie nietrzeźwości było jak najbardziej słuszne, bowiem prowadzący vectrę 44-letni mieszkaniec Bytomia miał w wydychanym powietrzu aż 4,4 promila alkoholu. Już za samo prowadzenie pojazdu w takim stanie grożą mu 2 lata paki, natomiast sąd może go skazać nawet na 3 lata więzienia, gdyż mężczyzna złamał zakaz prowadzenia pojazdów, który został wydany 4 lata temu przez Sąd Rejonowy w Bytomiu.
Zatrzymany 44-latek dzisiaj jeszcze trzeźwieje na pryczy policyjnego aresztu, a gdy już dojdzie do siebie, stanie przed prokuratorem, który zadecyduje o jego dalszym losie.

Policjanci dziękują bytomianinowi za pomoc w zatrzymaniu pijanego kierowcy.

Powrót na górę strony