Lewa wódka, papierosy i... instalacja elektryczna
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali 50-letniego mieszkańca ulicy Zielińskiego. Mężczyzna jest podejrzany o wytwarzanie i sprzedaż „lewej” wódki oraz papierosów bez polskiej akcyzy. Na dodatek stwierdzono, że bytomianin nielegalnie podłączył się do sieci elektrycznej. Za popełnione czyny grozi mu grzywna, a nawet 5 lat paki.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali 50-letniego mieszkańca ulicy Zielińskiego. Mężczyzna jest podejrzany o wytwarzanie i sprzedaż „lewej” wódki oraz papierosów bez polskiej akcyzy. Na dodatek stwierdzono, że bytomianin nielegalnie podłączył się do sieci elektrycznej. Za popełnione czyny grozi mu grzywna, a nawet 5 lat paki.
W marcu tego roku policjanci z Wydziału Do Walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Bytomiu zatrzymali lokatora jednego z budynków przy ulicy Zielińskiego. Wówczas w mieszkaniu funkcjonariusze ujawnili nielegalne towary, w tym alkohol i papierosy. Kolejny sygnał od mieszkańców tej okolicy, którzy nie tolerują sąsiedztwa „meliny” do policji dotarł kilka dni temu. Z relacji mieszkańców wynikało, że nadal w mieszkaniu tym można kupić flaszkę „lewej” wódki i papierosy bez banderoli polskiej akcyzy skarbowej. Wczoraj po południu policjanci zatrzymali 50-letniegop właściciela mieszkania, po tym, gdy ujawnili ponad 10 litrów wyrobów spirytusowych oraz kilka paczek papierosów przemyconych do naszego kraju najprawdopodobniej zza wschodniej granicy.
Podejrzanemu o wyrób i handlowanie nielegalnymi towarami mężczyźnie, oprócz grzywny grozi nawet do 5 lat więzienia za kradzież prądu, bowiem okazało się, że 50-latek skręcając kable, podłączył się do sieci elektrycznej biegnącej na klatce schodowej w budynku.