Wiadomości

Błyskawiczne zatrzymanie

Data publikacji 25.06.2010

Szybka wiadomość o przestępstwie i błyskawiczne pojawienie się policjantów na miejscu zdarzenia, przyczyniły się do zatrzymania sprawcy próby kradzieży łańcuszka z szyi 51-letniej bytomianki. Podejrzany o ten czyn mężczyzna przyznał się również do popełnienia podobnych przestępstw. Teraz grozi mu do 5 lat pobytu za więziennymi kratami.

Szybka wiadomość o przestępstwie i błyskawiczne pojawienie się policjantów na miejscu zdarzenia, przyczyniły się do zatrzymania sprawcy próby kradzieży łańcuszka z szyi 51-letniej bytomianki. Podejrzany o ten czyn mężczyzna przyznał się również do popełnienia podobnych przestępstw. Teraz grozi mu do 5 lat pobytu za więziennymi kratami.
Wczoraj po południu zdenerwowana kobieta zatelefonowała na numer alarmowy policji 112, zawiadamiając, że chwilę wcześniej przy ulicy Matejki podbiegł do niej młody mężczyzna w kapturze na głowie i zerwał jej z szyi złoty łańcuszek. Napadnięta kobieta złapała łobuza za rękę, jednak po krótkiej szamotaninie wyrwał się i uciekł. Gdy dyżurny przez telefon zbierał od poszkodowanej informacje mogące pomóc w szybkim zatrzymaniu rabusia, na miejsce już jechali znajdujący się najbliżej miejsca zdarzenia policjanci z zespołu ds. nieletnich bytomskiej komendy. Skierowany do interwencji patrol razem z pokrzywdzoną ruszył radiowozem „cywilnym” w kierunku, w którym uciekł opisywany przez 51-letnią mieszkankę Bytomia złodziej. Efektem tak szybkiego działania policjantów było schwytanie kompletnie niespodziewającego się takiego finału podejrzanego. Po ataku na 51-letnią kobietę zdołał jedynie dobiec w rejon skrzyżowania ulic Chrobrego i Prusa, gdzie został zakuty w kajdanki. Zatrzymany 27-latek pochodzący z Bytomia noc spędził na pryczy w policyjnym areszcie, a już dzisiaj przyznał się policjantom do próby kradzieży łańcuszka, a także udziału w innych, podobnych do tego przestępstwach. Ile ich było, wyjaśni policyjne postępowanie prowadzone przez kryminalnych ze Śródmieścia. Zgromadzone dotychczas dowody pozwalają na postawienie mu zarzutów kradzieży, za co może trafić za kraty nawet na 5 lat.

Powrót na górę strony