Wiadomości

„Trawa” w trawie

Data publikacji 29.06.2010

W slangu osób używających narkotyków lub handlujących nimi dilerów „trawa” to nazwa marihuany. To właśnie marihuana stała się przyczyną kłopotów 23-letniego mieszkańca Bytomia, który w obawie przed policyjnym zatrzymaniem, rzucił narkotyk w trawnik. Za posiadanie narkotyków grozi mu teraz do 3 lat więzienia.

W slangu osób używających narkotyków lub handlujących nimi dilerów „trawa” to nazwa marihuany. To właśnie marihuana stała się przyczyną kłopotów 23-letniego mieszkańca Bytomia, który w obawie przed policyjnym zatrzymaniem, rzucił narkotyk w trawnik. Za posiadanie narkotyków grozi mu teraz do 3 lat więzienia.
Do zatrzymania 23-letniego mieszkańca Bytomia doszło przy ul. Piłkarskiej, gdzie mężczyzna został zauważony przez policjantów z Wydziału Kryminalnego bytomskiej komendy w chwili, gdy stojąc przy otwartych drzwiach audi wyrzucił na trawnik dwa foliowe woreczki. Kryminalni sprawdzili zawartość woreczków i stwierdzając, że znajduje się w nich zielony susz, przeprowadzili test narkotykowy, który potwierdził, że jest to marihuana. Podejrzany 23-latek przyznał się, że z obawy przed zatrzymaniem wyrzucił posiadaną przy sobie marihuanę na trawnik i liczył na to, że policjanci tego nie zauważą. Zauważyli i zatrzymali go w policyjnym areszcie. Mężczyzna po usłyszeniu zarzutu posiadania narkotyków, za co grozi mu do 3 lat więzienia, zgodnie z decyzją prokuratora pozostaje pod dozorem policji.

Powrót na górę strony