Areszt za napad na 76-latkę
Szybka reakcja sąsiadów 76-latki spłoszyła napastników, którzy napadli emerytkę w jej domu w Stolarzowicach, chcąc ją okraść. Policjanci zatrzymali sprawców, którzy decyzją sądu najbliższe miesiące spędzą w areszcie. Grozi im teraz do 12 lat więzienia.
Trzej mężczyźni podjechali pod dom 76-latki w Stolarzowicach. Dwóch z nich poszło do kobiety a kierowca został w samochodzie i oczekiwał na kolegów z zapalonym silnikiem. Napastnicy wtargnęli do domu emerytki i obezwładnili ją. W tym czasie zaparkowanemu pod domem autu na niemieckich tablicach rejestracyjnych przyglądali się sąsiedzi. Zdziwił ich fakt, że samochód ma zapalony silnik a siedzący w nim mężczyzna próbował ukrywać się w jego wnętrzu. Postanowili podejść i dowiedzieć się o co chodzi. W chwili, gdy podchodzili do auta, siedzący w nim mężczyzna zatrąbił. Wtedy z domu 76-latki wybiegło dwóch mężczyzn. Błyskawicznie wsiedli do samochodu i odjechali. Sąsiedzi pobiegli do emerytki. Kobieta powiedziała, że została napadnięta. Natychmiast zaalarmowano policjantów. Kobieta nie odniosła obrażeń, a napastnicy nie zdołali jej nic ukraść. Stróże prawa szybko ustalili, że sprawcy odjechali osobowym renault megane starego typu w kolorze bordowym na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Policjanci z bytomskiej specgrupy zajmującej się zwalczaniem przestępczości rozbójniczej rozpoczęli poszukiwanie sprawców. Stróże prawa ustalili i zatrzymali napastników w centrum miasta. 22 i 23 latek podróżowali tym samym autem. Jeden z nich miał przy sobie blisko 10 porcji amfetaminy. Mieszkańcy Bytomia trafili do policyjnego aresztu, a następnie usłyszeli zarzuty. Decyzją sądu trafili na najbliższe miesiące do aresztu. Grozi im kara do 12 lat więzienia.