Jadąc tzw. "anglikiem" nie zauważył ciężarówki i stracił prawo jazdy
Jadący tzw. „anglikiem” 32-latek stracił prawo jazdy. Bytomianin nie zauważył ciężarówki i doprowadził do zderzenia z renaultem kierowanym przez 59-latka. Mężczyzna tłumaczył się mundurowym, że pasażer przysłonił mu widok. Teraz śledczy z komendy wnioskują do sądu o ukaranie 32-latka.
W środę około 14.00 na skrzyżowaniu ulic Młodzieżowej i Celnej doszło do zderzenia ciężarówki z osobowym oplem. Z ustaleń drogówki wynika, że jadący osobówką 32-latek nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 59-latkowi jadącemu renaultem. Bytomianin kierujący oplem tzw. „anglikiem” czyli z kierownicą po prawej strony tłumaczył się mundurowym, że nie zauważył ciężarówki bo jego pasażer przysłonił mu widok. Żadnemu z kierowców oraz pasażerowi osobówki nic się nie stało. Policjanci ustalili, że mężczyzna ma prawo jazdy od niespełna 8 miesięcy a w ciągu ostatnich dwóch lat kilkukrotnie prowadził samochód bez uprawnień. Stróże prawa zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz śledczy z komendy będą wnioskować do sądu o ukaranie 32-latka.