Wygrał walkę z koronawirusem. Teraz oddał cząstkę siebie
Starszy aspirant Grzegorz Bielecki pełni służbę w Wydziale Ruchu Drogowego bytomskiej komendy. Mundur nosi od 17 lat. Jest policjantem ogniwa wypadkowego. Podczas służby jest zawsze blisko ludzi. Niesie pomoc poszkodowanym w wypadkach drogowych i kolizjach. Teraz oddając osocze, wspiera tych, którzy walczą z koronawirusem.
Ratunkiem dla osób, które nie są w stanie wytworzyć własnych przeciwciał albo mają ich zbyt mało, jest osocze ozdrowieńca. Podanie takiego osocza przyspiesza procesy obronne, co przekłada się na skuteczną walkę z koronawirusem. Starszy aspirant Grzegorz Bielecki służy w Wydziale Ruchu Drogowego bytomskiej komendy. Na co dzień podczas swojej służby niesie pomoc poszkodowanym w wypadkach i kolizjach drogowych. Dwa miesiące temu zaraził się koronawirusem. Teraz po tym, jak sam wygrał walkę z chorobą, ani przez chwilę nie wahał się z decyzją niesienia pomocy zakażonym. Kiedy tylko spełnił warunki dawcy – oddał osocze. Proces ten nie jest skomplikowany. Dlatego też zachowanie policjanta powinno być zachętą dla innych, którzy mogą pomóc. Taki gest, czy też inicjatywa może okazać się darem życia. Kolejni policyjni ozdrowieńcy z bytomskiej komendy już zadeklarowali chęć oddania osocza.
Kto może oddać osocze?
Osocze mogą oddać osoby w wieku 18-60 lat:
- po przechorowaniu COVID-19, dysponujące pozytywnym wynikiem wymazu na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 wykonanego metodą PCR – po upływie minimum 28 dni od pełnego ustąpienia objawów lub zakończenia izolacji i po zakończonym leczeniu,
- po bezobjawowym zakażeniu koronawirusem SARS-CoV-2 z pozytywnym wynikiem badania na obecność przeciwciał anty-SARS-CoV-2 – po upływie minimum 14 dni od uzyskania pozytywnego wyniku badania.
Ozdrowieńcy, którzy chcą oddać osocze, muszą ponadto spełniać wymagania takie jak inni dawcy krwi. Listę przeciwwskazań do oddawania krwi znaleźć można na stronie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach.