Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Bytomiu

Policjanci z Bytomia zatrzymali mającego ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie kierowcę opla. O jadącym zygzakiem przez centrum miasta samochodzie, policję powiadomiła jadąca za nim kobieta. Zgodne z decyzją prokuratora zatrzymany za jazdę w stanie nietrzeźwości mężczyzna musi wpłacić 1500 zł. poręczenia majątkowego. Grozi mu kara do 2 lat więzienia.

Policjanci z Bytomia po telefonie od mieszkańca miasta zatrzymali dwóch pijanych mężczyzn. Pierwszy z nich prowadził samochód mając ponad 2 promile alkoholu. Natomiast drugi, agresywny i jeszcze bardziej pijany, upierał się, że to on w czasie jazdy siedział za kierownicą pojazdu.

Trzyosobowa rodzina została odwieziona do szpitala w związku z zatruciem tlenkiem węgla. Najprawdopodobniej nagromadzenie czadu spowodowane było niesprawnością piecyka łazienkowego i braku odpowiedniej wentylacji. Niedopuszczalne stężenie tlenku węgla stwierdzono również z innych mieszkaniach budynku.

Policjanci zatrzymali a sąd tymczasowo aresztował 18-letniego mężczyznę podejrzanego o napaść na mieszkankę Bytomia. Sprawca tego przestępstwa był już w przeszłości zatrzymywany za podobne czyny. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia.

Wczoraj aż 20, a dzisiaj od rana już cztery kolizje pojazdów odnotowali policjanci na drogach Bytomia. Pokryta warstwą śniegu jezdnia zrobiła się naprawdę śliska i trzeba bardzo uważać, by nie wpaść w poślizg. Policjanci apelują o ostrożność.

W sklepach i na straganach pojawiają się od jakiegoś czasu materiały pirotechniczne. Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami istnieje całkowity zakaz ich sprzedaży dzieciom i młodzieży do lat 18. Każdemu, kto naruszy ten zakaz, grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Na wniosek śledczych z Bytomia do tymczasowego aresztu trafił 23-latek podejrzany o napaść na o rok młodszego mężczyznę. Bytomianin w nocy został siłą wciągnięty do samochodu i obrabowany. Trwają poszukiwania za drugim ustalonym sprawcą tego przestępstwa.

Policjanci z Bytomia wyjaśniają przyczyny pożaru mieszkania zajmowanego przez 70-letnią kobietę. Bytomianka z poważnymi oparzeniami znajduje się pod opieką lekarzy w siemianowickim szpitalu. Nikt inny w pożarze nie ucierpiał.

82-letnia mieszkanka ul. Grottgera padła ofiarą oszustki podającej się za pracownika przychodni zdrowia. Sprawczyni, najprawdopodobniej współdziałając z inną osobą, skradła bytomiance pieniądze z emerytury. Apelujemy, by często przypominać seniorom o ostrożności w kontaktach z obcymi osobami.

Skrzyżowań, na których zarządca drogi ustawił znak STOP, w naszym mieście jest dość sporo. Policjanci z drogówki, na kilku z nich sprawdzili, czy kierowcy zatrzymują pojazdy przed takimi znakami. Większość respektuje ten obowiązek, natomiast kilkunastu kierowców zapłaciło mandaty i otrzymało punkt karny za niestosowanie się do znaku STOP.