Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Bytomiu

Policjanci z komisariatu w Stroszku zatrzymali 18-latka, który pobił jedenastoletniego chłopca i ukradł mu telefon komórkowy. Wyrostek trafił do policyjnego aresztu, a już wkrótce czeka spotkanie z prokuratorem. Za napad grozi mu do 12 lat więzienia.

Niecierpliwość nie popłaca, o czym przekonał się pewien bytomianin. W październiku tego roku, po odzyskaniu prawa jazdy, mógłby legalnie jeździć samochodem, a wsiadając za kierownicę pojazdu złamał zakaz sądowy i tym samym naraził się na 3 lata więzienia.

Policjanci z Komisariatu II poszukują sprawców, którzy ukradli pieniądze starszemu mężczyźnie. Złodzieje posłużyli się metodą „na jajka”. Policjanci apelują do rodzin, sąsiadów i znajomych starszych osób, by ostrzegali ich przed możliwością stania się ofiarą kradzieży.

Czterej zatrzymani przez policjantów z Bytomia mężczyźni odpowiedzą za najście na mieszkanie, pobicie i groźby, które kierowali pod adresem napadniętej rodziny. Powodem tej agresji była odmowa wspólnego wypicia alkoholu. Zatrzymanym wyrostkom grozi do 3 lat więzienia.

Policyjni wywiadowcy i funkcjonariusze z Komisariatu II zatrzymali trzech mieszkańców Bytomia, którzy włamali się do baru. Skradzione przez włamywaczy przedmioty wróciły do prawowitych właścicieli.

Dzisiaj nad ranem do policyjnego aresztu trafili dwaj mężczyźni, którzy znieważyli pełniących służbę policjantów. Za taki czyn można trafić za kratki nawet na rok.

Mieszkaniec Bytomia trafił do policyjnego aresztu po tym, gdy nad ranem pijany próbując ucieczki przed policyjnym patrolem wjechał w radiowóz. Za jazdę w stanie nietrzeźwości może trafić na 2 lata za kratki.

Policjanci z Bytomia wyjaśniają okoliczności wymuszenia zwrotu samochodu przy użyciu broni. W sprawie zatrzymano mężczyznę, który przykładając rewolwer do głowy swojemu byłemu pracownikowi, żądał oddania pojazdu. W mieszkaniu sprawcy tego przestępstwa ujawniono jeszcze dwa inne egzemplarze broni. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi nawet 5 lat więzienia.

Dwa dość podobne do siebie przypadki kradzieży odnotowali wczoraj bytomscy policjanci. Z damskich torebek pozostawionych bez nadzoru skradziono portfel z dokumentami oraz telefon. Straty są pokaźne, bo łącznie wartość utraconego mienia to ponad 3 000 złotych.

Za popełnione przestępstwa poszukiwały ich sądy i prokuratury, gdzie z własnej woli nie mieli zamiaru się stawić. Wczoraj chcąc, nie chcąc, trafili za kratki, gdzie dostarczyli ich policjanci z Bytomia.