Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Bytomiu

Młody bytomianin wmawiał właścicielowi baru, że jest policjantem pracującym u niego „pod przykryciem” i w zamian za pieniądze obiecywał ochronę przed kontrolami na przykład służb sanitarnych. Pracodawca nie do końca wierzył w tą bajkę i powiadomił prawdziwych policjantów. Oszust tak bardzo wczuł się w odgrywaną przez siebie rolę, że podczas zatrzymania próbował przekonać funkcjonariuszy, że jest ich kolegą po fachu. Teraz grozi mu nawet 8 lat więzienia.

Ukradła książki, ale to nie pęd do wiedzy był powodem kradzieży, a chęć zysku. Zagrabiona „fantastyka” miała trafić na sprzedaż. Kobietę już wcześniej zatrzymano za oszustwo, teraz odpowie za kradzież. Grozi jej do 5 lat więzienia.

Jak dobrze mieć sąsiada – ta idea przyświecała obchodom „Europejskiego Dnia Sąsiada” zorganizowanym przez Zakład Budynków Miejskich w Bytomiu. Propagowaniem dobrosąsiedzkich relacji od dawna zajmują się bytomscy policjanci, więc i ich nie zabrakło na rodzinnym festynie.

Mknące przez Łagiewniki BMW wpadło na latarnię drogową. Kierujący samochodem mężczyzna mając zakaz sądowy nie powinien siadać „za kółko”. Okazało się też, że jest poszukiwany przez sąd, więc policjanci odstawili go do zakładu karnego.

Samochodem, rowerem i motocyklem jechali pijani kierowcy, których w miniony piątek i sobotę zatrzymali policjanci na drogach Bytomia. Każdemu z zatrzymanych grozi wysoka grzywna, a nawet do 2 lat więzienia.

Mieszkaniec Bytomia wpadł w ręce stróżów prawa z komisariatu w Szombierkach po tym, gdy na podstawie fałszywych dokumentów próbował wyłudzić z banku 8000 złotych kredytu. Grozi mu za to do 5 lat za kratkami.

W ciągu weekendu policjanci z Bytomia w dwóch przypadkach zatrzymali nietrzeźwych rodziców, którzy narazili na niebezpieczeństwo swoje małoletnie dzieci. Najpierw kompletnie pijana matka zasnęła pozostawiając maluchy bez opieki, później bardzo młodzi rodzice wszczęli awanturę i spowodowali zagrożenie dla swojej 7-miesięcznej córeczki. Zatrzymanym osobom grozi do 5 lat więzienia.

Policjanci z Bytomia wyjaśniają okoliczności śmierci kobiety, która wypadła z okna klatki schodowej w centrum miasta.

Trzech wyrostków chciało zabrać trzynastolatkowi 100 złotych, więc go poturbowali. Chłopiec mimo znacznej przewagi siły i liczebności łobuzów, wyrwał z ręki jednego z nich swoją „stówę” i uciekł, a matka powiadomiła o zajściu policję. Wywiadowcy zatrzymali zaraz potem dwóch, trzeci sam zgłosił się do komendy. Za rozbój mogą trafić na 12 lat za kratki.

Bytomska drogówka zatrzymała jadącego samochodem 38-latka, któremu sąd zabronił prowadzenia pojazdów. Złamanie zakazu sądowego jest przestępstwem, za które grozi do 3 lat więzienia.